Film edukacyjnyObraz „Bitwa pod Grunwaldem", namalowany w technice olejnej na płótnie, został ukończony przez Jana Matejkę w 1878 roku, a prace nad nim trwał
The biggest re-enactment in Poland is the Battle of Grunwald, which was, incidentally, one of the largest battles of medieval Europe. Bitwa pod Grunwaldem, jak każdy heroiczny wyczyn w dziejach narodu, obrosła z czasem legendą. The battle of Grunwald, as every heroic achievement in the nation's history, has became a legend with time.
2. Wskaż obszary Polski, które zakon krzyżacki włączył do swojego państwa. Na podstawie źródeł 2. i 3. 1. Podaj datę bitwy pod Grunwaldem. 2. Jak sądzisz, dlaczego wielki mistrz krzyżacki podarował polskiemu królowi dwa miecze? Co chciał tym osiągnąć? Na podstawie źródeł 4. i 5. 1.
Obraz Jana Matejki „Bitwa pod Grunwaldem” został namalowany w latach 1875-1879. Dzieło malarskie symbolicznie przedstawia bitwę w momencie, kiedy wciąż toczą
Bitwa pod Grunwaldem (Polska: Bitwa pod Grunwaldem) lub Bitwa pod Zalgiris (litewski: Žalgirio mūšis) była jedną z największych bitew w historii średniowiecznej Europy. W filmie Aleksandra Forda z 1960 r. pt. "Krzyżacy" scena Bitwy pod Grunwaldem jest najdłuższą sceną – wielki obraz batalistyczny w finale złożony jest ze 152
Kiedy oglądamy obraz "Bitwa pod Grunwaldem", autorstwa Jana Matejki, jednego z najwybitniejszych polskich malarzy, możemy odnieść wrażenie, że znaleźliśmy się w samym środku ogromnej bitwy. Współuczestniczymy w starciu wojsk krzyżackich z polskimi i litewskimi, na plan pierwszy wysuwają się poczynania bohaterskiego Księcia
5UJPB3U. Dla Polaków bitwa pod Grunwaldem to jedno z najważniejszych zwycięstw. Bitwą szczycili się także Niemcy, którzy ukuli mit krzyżackiego bohaterstwa. Tuż po wojnie na polach Grunwaldu rycerze postawili kaplicę, do której od razu zaczęły tu przybywać pielgrzymki. A kilkaset lat później niektórzy historycy twierdzili wręcz, że zwyciężyli rycerze zakonu. Bitwa pod Grunwaldem to największa wojenna potyczka średniowiecza, która miała miejsce 610 lat temu. Grunwald od tamtej pory stał się magicznym miejscem nie tylko dla Polaków. Krzyżacy zaraz po wielkiej wojnie lat 1409-1411 postawili kaplicę w domniemanym miejscu śmierci wielkiego mistrza Ulricha von Jungingena. Od razu zaczęły tu przybywać pielgrzymki. Zanim historię Krzyżaków zaczęto wykorzystywać jak element propagandy. Niemcy uznali pole bitwy pod Grunwaldem za święte miejsce walki w obronie wiary. Jednak w latach 30. XVI wieku kaplica zaczęła popadać w ruinę. Albrecht Hohenzollern, ostatni wielki mistrz zakonu, przeszedł na luteranizm, zeświecczył państwo i przepędził duchownych katolickich. Aż do końca XVIII wieku protestanccy Prusacy bezceremonialnie traktowali spuściznę po katolickim zakonie. Wiele zamków zniszczono, inne przebudowano, pamiątki po rycerzach wyprzedawano. Grób von Jungingena Dopiero po upokorzeniu, jakim były wojny napoleońskie, Prusacy postanowili wesprzeć się duchowym dziedzictwem Krzyżaków. W 1813 r. roku król pruski Fryderyk Wilhelm III ustanowił Krzyż Żelazny, odznaczenie wojenne nawiązujące do krzyża zakonnego. Przyznawano je do 1945 roku. Dwór w Berlinie zaczął też szczodrze łożyć na restaurację spuścizny zakonnej, zwłaszcza zamku malborskiego. W 1842 roku na grunwaldzkie pola przybył kolejny władca, Fryderyk Wilhelm IV. Podczas tej wizyty wbito białą flagę z czarnym krzyżem w miejsce, gdzie podczas bitwy pod Grunwaldem miał polec von Jungingen. Krzyżacki mit bitwy pod Grunwaldem wykorzystywano jeszcze intensywniej po zjednoczeniu kraju przez armię pruską i ustanowieniu Cesarstwa Niemieckiego w 1871 roku. Zaczęto wydawać pocztówki, na których Archanioł Gabriel, patron Niemiec, odziany był w białe szaty z czarnym krzyżem, a w prawym ręku dzierżył miecz. Ponieważ w tym czasie rząd w Berlinie walczył z niemieckim regionalizmem, historycy wychwalali państwo zakonne za to, że było tworem silnie scentralizowanym. Poza tym zjednoczone Niemcy przystąpiły z werwą do kolonizacji swoich wschodnich kresów, czyli ziem zamieszkanych przez Polaków. I w tej kwestii pamięć o Krzyżakach i bitwie pod Grunwaldem była niezastąpiona. „Państwo zakonne w powszechnej świadomości było uważane za najbardziej niemieckie ze wszystkich związanych z kręgiem tej kultury. Jego średniowiecznemu wielonarodowemu charakterowi nadano nowe znaczenie jako czynnika skutecznej asymilacji Prusów [plemion bałtyjskich – przyp. red.] i Słowian pod niemieckim panowaniem” – pisze prof. Udo Arnold z uniwersytetu w Bonn w referacie zamieszczonym w zbiorze esejów z konferencji zorganizowanej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie „Zakon Krzyżacki w historii, ideologii i działaniu – symbole dziejowe”. Niemieccy historycy, podobnie zresztą jak i polscy, pomijali niewygodny fakt, że w bitwie pod Grunwaldem po stronie krzyżackiej sami Niemcy stanowili co najwyżej 15 proc. walczących. Pozostali byli najemnikami, z Danii, Francji i Czech. Co więcej, w szeregach krzyżackich walczyli nawet Polacy, których posiadłości znajdowały się na terenie państwa zakonnego, i Litwini. W drugiej połowie XIX wieku historycy niemieccy bagatelizowali znaczenie bitwy pod Grunwaldem. Niektórzy przekonywali nawet, że tamtą wojnę polsko-krzyżacką wygrał zakon, bo poza ziemią dobrzyńską nie musiał Polsce zwracać żadnych innych. Często pisano też o tym, że bitwa pod Grunwaldem była starciem ze zjednoczoną armią Słowian i Bałtów, a nie tylko z Polakami, aby pomniejszyć tym samym rozmiary klęski. „(...) Widząc powalonego Wielkiego Mistrza, Polacy wypełnili powietrze dzikim okrzykiem triumfu. Najbliżsi mu zeskoczyli z koni, zerwali jego kosztowny płaszcz bojowy i zanieśli królowi jako dowód zwycięstwa. Jednak kiedy Jagiełło zobaczył zakrwawioną szatę i usłyszał relacje o ostatnich czynach Wielkiego Mistrza i jego bohaterskiej śmierci, przez jego tchórzliwą duszę przeszedł dreszcz strachu przed poległym lwem, a przez blade usta nie chciało przejść żadne obłudne słowo” – pisał Ernst Wichert w wydanej w 1881 roku powieści „Henryk von Plauen” (tłum. Piotr Szlanta, za: „Mówią Wieki”). To właśnie tytułowy bohater tej książki, który kilka tygodni po klęsce w bitwie pod Grunwaldem obronił Malbork, czyli stolicę państwa krzyżackiego, przed wojskami Jagiełły, stał się centralną postacią propagandy. W 1901 roku władze niemieckie postanowiły przenieść wielki kamień polny spod Grunwaldu, zwany przez Mazurów kamieniem Jagiełły. Umieszczono go obok ruin słynnej kiedyś kaplicy, opatrzywszy tablicą dedykowaną Ulrichowi von Jungingenowi. Wyryty na niej napis mówił, że wielki mistrz oddał życie w bitwie pod Grunwaldem – „w walce o niemieckość i niemieckie prawo”. – Na polach leżało mnóstwo podobnych kamieni, ale Niemcy wybrali właśnie ten, bo miejscowi ludzie opowiadali o nim legendy – mówi Romuald Odoj, były wieloletni wicedyrektor Muzeum Bitwy Grunwaldzkiej w Stębarku. – Mówiono, że Jagiełło zjadł na nim kolację. Przemówienie cesarza: polska pycha Rok później, w 1902 roku, do dopiero co odrestaurowanego zamku malborskiego przybył cesarz Wilhelm II. Wygłosił tam przemówienie, które musiało wzburzyć krew każdego polskiego patrioty: „Znów nastały czasy, gdy polska pycha chce zbytnio zbliżyć się do niemieckości. Dlatego wzywam naród do obrony naszych dóbr” – grzmiał Wilhelm II, rozeźlony oporem, jaki Polacy stawiali germanizacji w Wielkopolsce i na Pomorzu. Niedługo trzeba było czekać na polską odpowiedź. Polacy w zaborze austriackim zaczęli obchodzić kolejne rocznice bitwy pod Grunwaldem. W Krakowie 15 lipca 1910 roku, w 500-lecie grunwaldzkiego triumfu, urządzili wielką patriotyczną manifestację. Tego samego dnia ostródzkie koło Hakaty, czyli antypolskiej organizacji germanizacyjnej, złożyło wieńce pod kamieniem poświęconym von Jungingenowi. Zresztą już pod koniec XIX wieku na plakatach tej organizacji pojawiał się rycerz krzyżacki z mieczem i tarczą. Z kolei na plakacie Niemieckiej Partii Ludowej z roku 1920 widniał przystojny blondyn w zbroi broniący się przed dwoma drabami – bolszewikiem i polskim kmieciem. W 1914 roku, w drugim miesiącu I wojny światowej pod Tannenbergiem (dzisiaj Stębark), niedaleko od miejsca, w którym rozegrała się bitwa pod Grunwaldem, Niemcy rozgromili wojska rosyjskie, biorąc aż 92 tys. jeńców. Głównodowodzący wojsk niemieckich, marszałek Paul von Hindenburg, nazwał triumf zemstą za masakrę urządzoną przez Jagiełłę i Witolda. „Hańba została zmazana!” – pisano w miejscowych gazetach, choć trzeba było wyjątkowej wyobraźni, żeby utożsamić armię Romanowów z chorągwiami Jagiełły i Witolda. Mimo to w nieopodal położonym Olsztynku dla marszałka Hindenburga wybudowano mauzoleum ozdobione zakonnymi krzyżami. Trumnę z jego zwłokami przeniesiono tam w 1935 roku, w rok po śmierci marszałka (przed nadejściem frontu wschodniego w 1945 roku przewieziono ją do Hesji). Historyczna sprawiedliwość Polscy i niemieccy mediewiści zaczęli się spotykać po 1934 roku, kiedy w stosunkach pomiędzy Polską a Niemcami nastąpiła odwilż (po traktacie o nieagresji). Dyskutowano o tym, jak powinna być opisywana bitwa pod Grunwaldem. Jednak przed wybuchem wojny żadnych ustaleń nie wprowadzono w życie. Za to po zajęciu Krakowa przez Wehrmacht w 1939 roku chorągwie krzyżackie, które wisiały na Wawelu (kopie oryginalnych), zostały przesłane na zamek w Malborku. „W tym akcie historycznej sprawiedliwości walka pomiędzy niemieckością i polskością znalazła ostateczny kres” – powiedział wówczas Albert Forster, namiestnik okręgu Rzeszy Gdańsk – Prusy Zachodnie. Hitlerowcy chętnie wykorzystywali Krzyżaków i bitwę pod Grunwaldem w propagandzie. W przemówieniach porównywano niemieckich żołnierzy, a zwłaszcza jednostki SS do rycerzy zakonnych. Ich państwo przedstawiano jako czyste rasowo (co było wierutnym kłamstwem) i zorganizowane w sposób wodzowski. Dlatego mogło być wzorem dla III Rzeszy. Po wojnie Krzyżacy żyli głównie w propagandzie komunistycznej Polski. W Niemczech na chwilę powrócili wiosną 1958 roku, gdy biały płaszcz z krzyżem przywdział kanclerz Konrad Adenauer. On sam chyba nie zdawał sobie sprawy, jak histeryczne reakcje jego strój wywoła w Polsce, bo kwestie wschodnie mało go interesowały. Po prostu oddał zrabowane przez Hitlera posiadłości zakonne w Niemczech Zakonowi Krzyżackiemu (który zresztą istnieje do dziś), a ów płaszcz był symbolicznym podziękowaniem ze strony zakonników. Od tamtej wpadki Niemcy przestali się interesować Krzyżakami i bitwą pod Grunwaldem. – Wszyscy bali się posądzenia o rewizjonizm i rewanżyzm. Poza tym w Republice Federalnej utrwaliło się przekonanie, że nasza obecność na Wschodzie to nic dobrego. Dlatego rzadko zapraszany jestem w Niemczech na wykłady o zakonie – skarży się prof. Udo Arnold. – W podręcznikach szkolnych niewiele można przeczytać o rycerzach w białych płaszczach. Młodzi Niemcy nie wiedzą nawet, skąd wziął się czarny krzyż na skrzydłach niemieckich samolotów, który zaczerpnięto przecież z symboliki zakonu. Źródło: Newsweek_redakcja_zrodlo
Wtorkowy poranek 15 lipca 1410 roku był chłodny. Po całonocnej ulewie pozostał tylko niewielki deszcz. Wiatr był na tyle silny, że zrezygnowano z rozstawienia królewskiego namiotu kaplicznego. Na trzeci sygnał trębacza, 40-tysięczna armia polsko-litewska dosiadła koni i ruszyła polnymi drogami na wschód. Panorama bitwy pod Grunwaldem – obraz Zygmunta Rozwadowskiego i Tadeusza Popiela. Piętnastokilometrowy marsz prowadził przez płonące wsie, podpalone przez straż przednią. Minięto Jankowice i Gardyny. Stąd wojsko zakręciło na północ, by przez Turowo i Browinę dotrzeć do położonego nad jeziorem Łubień Ulnowa. Dochodziła godzina ósma. Deszcz przestał padać, zza chmur wyszło słońce. Król Władysław Jagiełło zdecydował się na postój. Na wzgórzu u południowego skraju jeziora czeladź obozowa zajęła się rozstawianiem królewskiego namiotu, bowiem Jagiełło każdy dzień rozpoczynał od wysłuchania mszy. Zawisza Czarny z Garbowa na obrazie Jana Matejki (Bitwa pod Grunwaldem). Obraz Jana Matejki „Władysław Jagiełło z Witoldem modlący się przed bitwą pod Grunwaldem” Panorama bitwy pod Grunwaldem – obraz Zygmunta Rozwadowskiego i Tadeusza Popiela. Mapa Królestwa Polskiego (jasno-czerwony), Wielkiego Księstwa Litewskiego (różowy) i Zakonu krzyżackiego (zielony) około 1386-1434 Witold w wyobrażeniu Jana Matejki (fragment Bitwy pod Grunwaldem). Na obłoku przedstawiony jest święty Stanisław. Kamień Jagiełły, fot. Krzysztof Gibowski Bitwa pod Grunwaldem na obrazie Jana Matejki Otoczone lasem jezioro nie było widoczne z oddali. Porastający wzgórze las oraz sąsiadujące z nim zadrzewione wzniesienia nie pozwalały na głębsze wejrzenie w przedpole. Jeszcze przed mszą ubezpieczenia doniosły, że od zachodu zbliżają się główne siły krzyżackie. Król przyjął tę wieść ze spokojem. Zanim zagłębił się w modlitwie, nakazał zaalarmować wojska oraz wysłać kilka chorągwi pod dowództwem marszałka Zbigniewa z Brzezia, by uchwyciwszy kraniec lasu i obserwowały poczynania Krzyżaków. Spokój króla nie był udawany. Zgodnie z planem wojny ustalonym z wielkim księciem litewskim Witoldem podczas zjazdu w Brześciu Litewskim w grudniu 1409 roku, planowano połączenie armii polskiej i litewskiej oraz wyruszenie wprost na krzyżacką stolicę, Malbork. Prawdziwym zamiarem nie było obleganie tej potężnej twierdzy, lecz zmuszenie przeciwnika do stoczenia walnej bitwy. Oczekiwana bitwa właśnie nadchodziła. Przyjęty w Brześciu plan kampanii zakładał starcie generalne. Dotąd wojny Polski z Zakonem miały charakter ograniczony. Do pierwszej z nich doszło na początku XIV wieku, 80 lat po sprowadzeniu Zakonu na ziemie polskie. Począwszy od przybycia Krzyżaków w 1226 roku aż po zajęcie przez nich Pomorza Gdańskiego w roku 1309, Zakonu nie uważano za wroga. Zgodnie z oczekiwaniami księcia Konrada Mazowieckiego, Krzyżacy ujarzmili Prusów, uwalniając Mazowsze od najazdów kłopotliwych sąsiadów z północy. Przyszłość pokazała, że zwalczanie Prusów z pomocą Krzyżaków było jak przysłowiowe gaszenie ognia benzyną. W miejsce konglomeratu plemion, u północnej granicy Polski wyrosło scentralizowane państwo o zasobnym skarbcu i dużych zdolnościach mobilizacyjnych. Samych braci-rycerzy w Zakonie Krzyżackim nie było więcej niż 1500. Jeśli jednak doliczymy do nich służących Zakonowi współbraci, miejscowe rycerstwo zobowiązane do służby wojskowej, najemników i zagranicznych gości, to zdolność mobilizacyjna Zakonu sięgała kilkunastu tysięcy ludzi. Co więcej, Zakon miał ambitne plany poszerzania swych posiadłości. Już w XIII wieku, zanim jeszcze opanowano w całości kraj Prusów, Krzyżacy uzyskali monopol w dziele nawracania na chrześcijaństwo pogańskich Litwinów. Rzecz jasna chodziło o nawracanie z bronią w ręku, jak przystało na zakon rycerski. TagiBitwa pod GrunwaldemGrunwaldHistoriaJan MatejkoMalborkMichał KopczyńskiWładysław Jagiełło
MHP TV Start MHP TV W rocznicę bitwy pod Grunwaldem prowadzimy śledztwo, które ma wskazać zabójcę Wielkiego Mistrza Ulricha von Jungingena. Poza tym Robert Kostro, dyr. Muzeum Historii Polski, odpowiada na pytanie po co nam w ogóle historia? Wydarzenia SPOT: KONFERENCJA "BRZEMIĘ ZWYCIĘSTWA..." Muzeum Historii Polski Online Wydarzenie Historyczne Roku - Zgłoś projekt! PATRIOTYZM JUTRA Program grantowy Muzeum Historii Polski REPORTAŻ Nagrody Forum Współpracy i Dialogu Polska-Litwa Nagrody Forum Współpracy i Dialogu Polska-Litwa 2019 Przyszła siedziba MHP Budowa Muzeum Historii Polski na Cytadeli Warszawskiej - czerwiec 2022 Budowa Muzeum Historii Polski na Cytadeli Warszawskiej - maj 2022 Budowa Muzeum Historii Polski na Cytadeli Warszawskiej (styczeń 2022) Noc sylwestrowa na budowie siedziby MHP Budowa Muzeum Historii Polski na Cytadeli Warszawskiej (Listopad 2021) Budowa Muzeum Historii Polski na Cytadeli Warszawskiej - (maj 2021) Historia: Polska współczesna (od 1989) Stracona szansa. Historia Fabryki Samochodów Osobowych w Warszawie Powszechne Zjazdy Historyków Polskich. Krótka historia Lech Wałęsa o swoim pokoleniu Dwóch Kaczyńskich, czterech Królów 20 lat wolności Wspomnienie o Tomaszu Mercie Historia: Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945-1989) 13 grudnia. Internowana młodość Duma gospodarki PRL: mięso na kartki Zamek - 50 lat odbudowy ZA WASZĄ I NASZĄ NIEWOLĘ "Żeby żyć - trzeba sobie przebaczyć..." BRONISŁAW WILDSTEIN 40 lat temu zginął Stanisław Pyjas Historia: II wojna światowa (1939-1945) Enigma. Instrukcja obsługi INVINCIBLE. THE STORY OF GENERAL STANISŁAW MACZEK'S LIFE KŁAMSTWO KATYŃSKIE NOWOŚĆ (także w wersji angielskiej): NIEPOKONANY. OPOWIEŚĆ O... NOWOŚĆ: MARIAN NA WOJNIE. ANIMOWANA HISTORIA MARIANA WALENTYNOWICZA Tak daleko, tak blisko PL Historia: II Rzeczpospolita (1918-1939) OD CUDU NAD WISŁĄ DO CUDU NAD RAWĄ Bitwa Warszawska 1920-2020 Przepis na sukces. Historia największego magnata prasowego II RP GDY POLSKA BYŁA WIELKIM MARZENIEM Bohdan Tomaszewski o swoich początkach ze sportem i polskich... Józef Rymer - pierwszy wojewoda śląski Historia: Droga ku niepodległości (1914-1918) Żeby Polska była tutaj Straszna wojna Pierwszy Polski mundial Powstanie Styczniowe Roman Dmowski - współtwórca niepodległości Polski Polska piłka nożna przed wojną Historia: Pod zaborami (1796-1914) Polska Norwida Adam Chmielowski. 7 obrazów z życia Władysław hr. Zamoyski. Pan z Wielkopolski - Władca Tatr 1863. Gra o niepodległość Historia: Dawna Rzeczpospolita (1505-1795) Symbol Niepodległej. Święto Konstytucji 3 Maja Unia lubelska. Kopia i oryginał/english subtitles 250. rocznica Konfederacji Barskiej 250. rocznica Konfederacji Barskiej - prof. Piotr Ugniewski 250. rocznica Konfederacji Barskiej - prof. Richard... 250. rocznica Konfederacji Barskiej - prof. Zofia Zielińska Historia: Polska średniowieczna (do 1505) Bitwa pod Grunwaldem Krzyżacy Notacje Stanisław Likiernik "Kolumb" dla Muzeum Historii Polski NOTACJA... Marzec1968 Andrzej Seweryn prof. Zdzisław Najder: Od Wolnej Europy do wolnej Polski Projekt "Mistrz i Uczeń - wychowanie w II RP" Etiuda "Pomnik trwalszy nad spiż" Etiuda "Wanda Roguska i jej wychowanki" Etiuda "Tam, gdzie idę, nie mogę Was zabrać" Etiuda "Siwy Sokół" Etiuda "Non omnis moriar" Etiuda "...do Boga i dla ludzi" Sąsiedzi Polacy i Żydzi Polacy i Białorusini Polacy i Litwini Polacy i Ormianie Polacy i Ukraińcy Polacy i Tatarzy Wystawa "Odwaga i pojednanie" w Krzyżowej Erzbischof Alfons Nossol 2 - die Ausstellung "Mut und Versöhnung"... Jerzy Sulek 2 - die Ausstellung "Mut und Versöhnung" (Deutsche... Erzbischof Alfons Nossol 1 - die Ausstellung "Mut und Versöhnung"... Jerzy Sulek 1 - die Ausstellung "Mut und Versöhnung" (Deutsche... Rita Süssmuth - die Ausstellung "Mut und Versöhnung" (Deutsche... Ewa Unger 1 - die Ausstellung "Mut und Versöhnung" (Deutsche... Polskie osiedla w Indiach 1942-1948 Zajecia sportowe. Polskie osiedla w Indiach 1942-1948 Likwidacja osiedli. Polskie osiedla w Indiach 1942-1948 Osiedle Balachadi. Polskie osiedla w Indiach 1942-1948 Osiedle Valivade. Polskie osiedla w Indiach 1942-1948 Relacje polsko-indyjskie. Polskie osiedla w Indiach 1942-1948 Harcerstwo. Polskie osiedla w Indiach 1942-1948 Rok Jana Karskiego SHOFAR "Huncvot" Koncert Shofar w ramach Dni Karskiego w Krakowie - trailer Robert Kostro o Janie Karskim Video mapping 3D o Janie Karskim Szewach Weiss o Janie Karskim 100. urodziny Jana Karskiego Wydawnictwa - "Palus sarmatica" "To, co nie umiera" - "Palus sarmatica" "Pacyfizm" - "Palus sarmatica" "Tańce" - "Palus sarmatica" Filmy Muzeum Historii Polski dostępne są na serwisie YouTube. Regulamin usług i polityka prywatności serwisu YouTube znajduje się na stronie
Krwawa walka na miecze i wielkie zwycięstwo Polski. Rekonstrukcje bitwy pod Grunwaldem [ZDJĘCIA] Prawie 1,2 tys. uczestników — rekonstruktorów historycznych z całej Europy, kilkadziesiąt tysięcy widzów, liczne wydarzenia towarzyszące, turnieje łucznicze, koncerty muzyki dawnej itp. Rekonstrukcja jednego z największych zwycięstw militarnych polskiego oręża — bitwy pod Grunwaldem — odbędzie się w najbliższą sobotę 16 lipca o godz. 15. 12 Zobacz galerię Adrian Slazok/REPORTER / East News Co różni tegoroczną imprezę od tych, które odbywają się na Polach Grunwaldu co roku od końca lat 90.? Przede wszystkim będzie to pierwsza rekonstrukcja od dwóch lat, które z historii wydarzenia "zabrała" pandemia koronawirusa. Poza tym nie wezmą w niej udziału Rosjanie, co zapowiedział na antenie Radia Olsztyn dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku Szymon Drej. "Rekonstruktorzy z tego kraju co roku pojawiali się pod Grunwaldem i brali udział w rekonstrukcji, w tym roku nie ma na to zgody, Rosjanie nie będą walczyć w Grunwaldzie" — powiedział. W rekonstrukcji nie będzie też jednak Ukraińców, którzy biorą udział w "prawdziwej" wojnie we własnym kraju. Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo W ciągu 25 lat inscenizacja stała się jednym z bardziej znanych wydarzeń historyczno-patriotyczno-kulturalnych w Polsce, zarówno pod względem liczby odtwórców, jak i obserwatorów. Ilu uczestników liczyły poprzednie edycje wydarzenia? Według informacji Kapituły Bitwy Pod Grunwaldem, w pierwszej inscenizacji w 1998 r. brało udział ponad 350 walczących. W 2009 r. na polu bitwy było około 1,5 tys. rekonstruktorów. W 2010 r., podczas obchodów 600. rocznicy bitwy, w inscenizacji uczestniczyło ponad 2 tys. rekonstruktorów historycznych. Test z wiedzy o filmie "Krzyżacy". Sprawdź, co pamiętasz! [QUIZ] Jak wyglądały rekonstrukcje bitwy pod Grunwaldem podczas ostatnich kilku lat? Zobaczcie na zdjęciach: 1/12 Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem w 2019 r. Jak co roku, głównej inscenizacji towarzyszyły liczne wydarzenia historyczno-rozrywkowe, upamiętniające rycerskie czasy. Adrian Slazok/REPORTER / East News 2/12 Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem w 2018 r. Impreza na Polach Grunwaldu odbywa się co roku od 1998 r. i przyciąga kilkudziesięciotysięczne tłumy widzów. Piotr Placzkowski/REPORTER / East News 3/12 Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem w 2018 r. Impreza na Polach Grunwaldu odbywa się co roku od 1998 r. i przyciąga kilkudziesięciotysięczne tłumy widzów. Piotr Placzkowski/REPORTER / East News 4/12 Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem w 2018 r. Zwłoki rycerzy krzyżackich. Piotr Placzkowski/REPORTER / East News 5/12 Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem w 2017 r. Oprócz głównej inscenizacji przez kilka dni odbywały się turnieje rycerskie w różnych kategoriach, a także inne atrakcje, warsztaty chorału gregoriańskiego i zawody gry w bule. Rafał Jabłoński / East News 6/12 Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem w 2017 r. Oprócz głównej inscenizacji przez kilka dni odbywały się turnieje rycerskie w różnych kategoriach, a także inne atrakcje, warsztaty chorału gregoriańskiego i zawody gry w bule. Rafał Jabłoński / East News 7/12 Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem w 2016 r. W tym samym roku inscenizacja zajęła pierwsze miejsce w konkursie na najlepszy produkt turystyczny polskich regionów. Piotr Placzkowski/REPORTER / East News 8/12 Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem w 2016 r. Pojedynek wielkiego mistrza. W tym samym roku inscenizacja zajęła pierwsze miejsce w konkursie na najlepszy produkt turystyczny polskich regionów. Piotr Placzkowski/REPORTER / East News 9/12 Inscenizacja bitwy pod Grunwaldem w 2015 r. Urlich von Jungingen na czele krzyżackiej jazdy. W 2015 r. w rekonstrukcji bitwy wzięło udział 1350 rekonstruktorów. Adrian Slazok/REPORTER / East News 10/12 Inscenizacja bitwy pod Grunwaldem w 2015 r. Zwłoki rycerzy krzyżackich. W 2015 r. w rekonstrukcji bitwy wzięło udział 1350 rekonstruktorów. Adrian Slazok/REPORTER / East News 11/12 Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem w 2010 r., w 600. rocznicę wydarzenia. Marek Michalak / East News 12/12 Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem w 2010 r., w 600. rocznicę wydarzenia. Marek Michalak / East News Data utworzenia: 15 lipca 2022 15:59 To również Cię zainteresuje Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Znajdziecie je tutaj.
Bitwa pod Grunwaldem. Krótkie wyjaśnienie Wojna z Zakonem Krzyżackim Bitwa pod Grunwaldem jest dzisiaj jedną z najbardziej znanych bitew średniowiecznej Europy. Stoczono ją w ramach wojny z Zakonem Krzyżackim. Zakon wypowiedział Władysławowi Jagielle wojnę w sierpniu 1409 roku. Z jakiego powodu? Jagiełło poparł księcia Witolda w jego konflikcie z Krzyżakami o Żmudź. Podłoża wybuchu wojny należy jednak upatrywać wcześniej. W 1402 roku Zakon nabył Nową Marchię, na terenie której swoje posiadłości posiadali panowie z rodu von Osten. Od czasów Kazimierza Wielkiego byli oni lennikami króla polskiego. Wielki mistrz wziął od Ulryka von Osten w zastaw, ważny pod względem strategicznym, gród Drezdenko. Ulryk von Jungingen, jawnie dążący do zaostrzenia stosunków z królem polskim, wykupił gród w 1408 roku. Krzyżacy zaczęli wielką wojnę od najazdu na ziemię dobrzyńską, którą szybko opanowali. Rozpoczynając wojnę z Polską, Zakon wstrzymał swoje działania na Żmudzi i plany wyprawy na Litwę. Szybko okazało się, że Krzyżacy nie są jednak odpowiednio przygotowani do wojny z królem polskim. Dlatego zawarli rozejm, który miał obowiązywać od października 1409 roku do czerwca roku 1410. W tym czasie dyplomacji zakonnej udało się pozyskać wsparcie króla czeskiego Wacława IV oraz Zygmunta Luksemburskiego. Po zakończeniu rozejmu Jagiełło postanowił zaatakować Malbork. Czas ten wykorzystał na gromadzenie wojska. Tymczasem trwała też potężna walka dyplomatyczna. Obie strony na forum europejskim oskarżały się wzajemnie o różne przewinienia. Liczyli na zdobycie sojuszników lub poparcia. Do grudnia 1409 roku król Władysław II Jagiełło i książę Witold uzgodnili wspólną strategię. Plan był taki: połączą swoje armie i ruszą w kierunku stolicy Zakonu Krzyżackiego, Malborka, w celu jej zdobycia. Zakon natomiast przyjął strategię obronną. Nie spodziewając się wspólnego ataku przygotowywał się na podwójny najazd – Polaków wzdłuż Wisły w kierunku Gdańska i Litwinów wzdłuż Niemna w kierunku Ragnety. Ulrich von Jungingen skoncentrował swoje siły w Świeciu, będące w centralnym miejscu i pozwalające reagować na atak z każdego kierunku. Dodatkowo wzmocnił załogi zamków położonych na wschodzie państwa zakonnego. Władysław II Jagiełło i Witold aby zmylić przeciwnika co do obranej przez sienie strategii zorganizowali kilka najazdów na tereny przygraniczne, zmuszając w ten sposób zakon do utrzymania swoich wojsk na miejscu. Siły obu stron Bitwa pod Grunwaldem to jedna z tych, gdzie dokładne ustalenie liczebności obu armii jest dzisiaj bardzo trudne. Szacuje się, że po stronie polsko-litewskiej mogło być nawet 39 tysięcy ludzi. Zakon miał dysponować siłą liczącą około 27 tysięcy ludzi. Mimo przewagi liczebnej, armia krzyżacka miała przewagę w dyscyplinie, wyszkoleniu wojskowym i wyposażeniu. Jednak ciężkie rycerstwo polskie nie ustępowało uzbrojeniem krzyżackiemu. W obu armiach walczyli najemnicy z Czech i Śląska. Do armii Zakonu dołączyli również rycerze z zachodnich państw, głównie z Niemiec, ale też z Węgier. Po stornie polsko-litewskiej zaś tatarskie, pod dowództwem przyszłego chana Dżalala ad-Dina. Naczelne dowództwo nad połączoną armią polsko-litewską sprawował Władysław Jagiełło. Książę Witold dowodził osobiści oddziałami litewskimi. Ku Grunwaldowi Pierwszym etapem ataku na ziemie krzyżackie było zebranie wszystkich wojsk polsko-litewskich w Czerwińsku, wyznaczonym miejscu spotkania około 80 km od granicy pruskiej, gdzie wspólna armia przeprawiała się przez Wisłę mostem pontonowym. Przeprawa wymagała nie małej precyzji i umiejętności i została przeprowadzona wzorowo w przeciągu tygodnia. Po przejściu rzeki do armii dołączyły hufce mazowieckie pod dowództwem Siemowita IV i Janusza I. Tak potężna armia 3 lipca wyruszyła w kierunku Malborka. Operacja była na tyle utajniona, że Ulrich von Jungingen bardzo późno się zorientował aby szybko i skutecznie zareagować. Pozostawił w Świeciu około 3 tysięcy ludzi i na czele całej armii ruszył aby zorganizować linię obrony na rzece Drwęcy w pobliżu Kurzętnika. Jagiełło jednak nie podjął wyzwania i wolał ominąć przeprawę, skręcając na wschód, w kierunku jej źródeł, gdzie żadna przeszkoda naturalna nie mogła stanąć mu na drodze. Wojska Zakonu ruszyły w ślad za armią polsko-litewską. Wczesnym rankiem 15 lipca obie armie spotkały się pomiędzy wsiami Grunwald, Stębark i Łodwigowo. Dowódcy obu armii zaczęli ustawić swoje wojska w celu stoczenia walnej bitwy. Polskie ciężkie rycerstwo ustawiono na lewej flance, litewska lekka kawaleria zajęła prawą, a w centrum ustanowiono oddziały najemników. Krzyżacy skoncentrowali swoje ciężkie rycerstwo dowodzone przez wielkiego marszałka Fryderyka von Wallenrode, naprzeciw wojsk litewskich. Zakon jako pierwszy rozstawił swoje oddziały, które w oczekiwaniu na bitwę prażyły się w upalnym letnim słońcu. Ponieważ Władysław II Jagiełło zwlekał, wielki mistrz wysłał posłańców z dwoma mieczami, aby „wspomogły Władysława II Jagiełłę i Witolda w walce”. Była to oczywiście forma obelgi ale po walce stały się symbolem narodowym Polski. Natarcie rozpoczęła strona polsko-litewska. Witold wsparty chorągwiami polskimi rozpoczął natarcie na lewą flankę sił krzyżackich. Po ponad godzinie zażartej walki litewska lekka jazda rozpoczęła pełny odwrót. Jako, że Litwini w późniejszej fazie bitwy wrócili na pole walki to historycy do dzisiaj się spierają, czy był to zaplanowany manewr, czy po prostu zwykła ucieczka. W tym czasie do walki ruszyły polskie hufce. Krzyżacy pod dowództwem komtura Kuno von Lichtensteina uderzyły na polską prawą flankę, do których dołączyło sześć chorągwi von Walenroda, które zaprzestały pogoni za Litwinami. Celem stała się królewska chorągiew, która w pewnym momencie została zdobyta przez Krzyżaków. Jednak nie na długo, gdyż niebawem udało się ją odzyskać. Przedłużając walki spowodowały, że Władysław II Jagiełło rzucił drugą linię armii. W tym momencie wielki mistrz Ulrich von Jungingen osobiście poprowadził 16 chorągwi, czyli prawie jedną trzecią pierwotnej siły krzyżackiej, na prawą polską flankę, aby ostatecznie zgnieść polką jazdę. Aby ratować sytuację król rzuciła ostanie siły czyli trzecią linię. Walka była tak zażarta, że dotarła aż do obozu królewskiego zagrażając życiu samemu monarchy. W tym czasie wracający Litwini uderzyli na tyły von Jungingena. Krzyżacy postanowili wyrwać się z okrążenia ale podczas tej próby zginął sam wielki mistrz Urlich von Jungingen. Otoczone odziały krzyżackie pozbawione głównodowodzącego rozpoczęły odwrót. Część z uciekający schroniła się w obozie ale niebawem i on został zdobyty. Według źródeł zginęło tam więcej rycerzy niż na polu bitwy. I tak oto po około 10 godzinach walki bitwa dobiegła końca przynosząc wielki triumf królowi Władysławowi II Jagielle i Witoldowi. TUTAJ pisaliśmy o Dniach Grunwaldu i inscenizacji bitwy pod Grunwaldem. Po bitwie Klęska Zakonu Krzyżackiego była dotkliwa. Bitwa pod Grunwaldem zabrała dużą część braci zakonnych. Z 270 biorących w niej udział na polu walki poległo około 211 z nich. W tym znaczna część dowództwa. Wielki mistrz Ulrich von Jungingen, wielki marszałek Friedrich von Wallenrode, wielki komtur Kuno von Lichtenstein, wielki skarbnik Thomas von Merheim, marszałek sił zaopatrzeniowych Albrecht von Schwartzburg i dziesięciu komturów. Natomiast Marquard von Salzbach oraz Heinrich Schaumburg zostali straceni z rozkazu Witolda. Niestety zwycięska armia zamiast ruszyć na Malbork, została na polu walki na 3 dni, aby później bardzo wolnym tempem iść pod stolicę. Pod murami twierdzy zjawili się dopiero 26 lipca, dzięki czemu Heinrich von Plauen ściągnął wystarczające siły do obrony potężnej twierdzy. Bezskutecznie oblężenie trwało do 19 września. Ostatecznie król Władysław Jagiełło zarządził odwrót pozostawiając garnizony w zdobytych twierdzach. Zakon jednak szybko odzyskał większość zamków. Pod koniec października w rękach polskich pozostały tylko cztery zamki krzyżackie wzdłuż granicy. Władysław II Jagiełło nie pozostawał bierny, zebrał nową armię i 10 października 1410 roku w bitwie pod Koronowem ponownie pokonał armię zakonu. Następnie po serii małych starć, obie strony zgodziły się na negocjacje. To tylko notka z kalendarium. Koniecznie przeczytaj więcej na temat wojny z Zakonem Krzyżackim. Możesz przeczytać np. TU Wojska zaciężne w wojnach z Zakonem Krzyżackim w XV wieku – definicja i specyfika albo TUTAJ, Machina Zakonu Krzyżackiego w rozważaniach na temat korzyści i strat dla Polski Czytaj również:
mapa polski bitwa pod grunwaldem